Zabytki Dubrownika - mury miejskie (gradske zidine)
Jeśli urlop w Chorwacji nie może zostać uznany za udany, dopóki nie odwiedzi się
Dubrownika, wizyty w tym mieście nie da się uznać za taką bez spaceru po murach miejskich. Kompleks
fortyfikacji otaczających najstarszą część miasta powstawał od trzynastego aż
do siedemnastego wieku, przez wieki utrzymywano przy tym, że mury miejskie w
Dubrowniku są nie do zdobycia.
Jak powstawały mury miejskie?
Już w trzynastym wieku, a więc
wówczas, gdy powstawały zalążki murów obronnych, wielkość miasta została dość
ściśle określona. Początkowo wewnątrz murów mieszkało około dwustu osób, w
szczytowym okresie rozwoju Republiki Dubrownickiej, a więc w piętnastym wieku,
liczba ta wzrosła jednak aż do sześciu tysięcy.
Rozwój murów miejskich i prace
budowlane z nimi związane w dużej mierze uzależnione były od uwarunkowań
politycznych i… technologicznych. W czternastym wieku wybudowano, na przykład,
aż piętnaście czterokątnych wież znakomicie nadających się do obserwacji terenu
i wypatrywania ewentualnych zagrożeń, nieco
później zaś dokonano prac mających na celu wzmocnienie ścian w związku z
upowszechnieniem się wykorzystywania prochu strzelniczego podczas oblężeń.
Dzisiejszy wygląd murów miejskich to przede wszystkim plon prac podejmowanych w
piętnastym i szesnastym stuleciu w odpowiedzi na rosnące zagrożenie tureckie i
weneckie. Spacerując po murach warto zresztą pamiętać nie tylko o tym, że były
one – z konieczności – często modernizowane, ale również o tym, że budowano je
zazwyczaj wyjątkowo szybko w odpowiedzi na realną, a nie jedynie domniemaną
groźbę ataku.
Mury miejskie w liczbach
Mury miejskie w stanie, w którym
znajdują się obecnie, mają długość około 1940
metrów. Ich szerokość jest dość zróżnicowana i waha się od 1,5 do 3 metrów po stronie południowej
oraz od 3 do 4 metrów po stronie północnej. W najszerszych miejscach (od
strony lądu) mury mają nawet 6 metrów szerokości, osoby odwiedzające je z
pewnością dostrzegą zaś tendencję do rozszerzania się murów po stronie lądowej
i zwężania tam, gdzie oddzielają one miasto od morza. Skąd bierze się ta
tendencja? Znawcy historii Dubrownika zwracają uwagę na dwa czynniki. W
pierwszej kolejności – przyczyn takiego stanu rzeczy należy doszukiwać się w
trudnościach, na jakie napotykali budowniczowie murów od strony morza, teren
był bowiem zdecydowanie bardziej niedostępny niż ten od strony lądu. Duże
znaczenie miało jednak i to, że nieprzyjacielskie armaty ostrzeliwujące miasto
od jego morskiej strony nie miały tak dużego zasięgu i nie siały tak znaczących
spustoszeń, jak te, z którymi miano do czynienia od strony lądu. Te same
przyczyny podaje się również wyjaśniając zwiedzającym, dlaczego mury miejskie
po stronie południowej są niższe niż te, które znajdują się po stronie
północnej i sięgają nawet do 25 metrów.
Znaczenie murów w historii miasta
Osoby śledzące dzieje Dubrownika
zwracają uwagę na dwa fakty. Nie kwestionują tego, że mury miejskie towarzyszą
miastu przez całą jego historię, podkreślają jednak również, że kwestia sporna
jest to, czy zawsze spełniały swoje funkcje tak, jak tego od nich oczekiwano. O
pierwszym przypadku sforsowania murów i podpalenia miasta mówi się już w
odniesieniu do roku 988 i aktywności Samuela Komitopula – władcy państwa
bułgarskiego, mury nie zdały się zaś na wiele również w roku 1171, kiedy
mieszkańcy Dubrownika bronili się przed atakiem ze strony Wenecjan. To właśnie
te pierwsze niepowodzenia przyczyniły się zresztą do tego, że począwszy od
dwunastego wieku zaczęto podejmować znacznie poważniejsze próby mające na celu
wzmocnienia murów miejskich, a dwa stulecia później wzmocniono mury dobudowując piętnaście czworokątnych wież. W kolejnych wiekach mieszkańcy Dubrownika nie mieli zresztą, de facto, okazji do przekonania się o tym, na ile skuteczne są mury. Miasto nigdy nie zostało napadnięte przez przeważające siły wroga, a masywność i staranność wykonania fortyfikacji skutecznie odstraszała gorzej zorganizowanych najeźdźców. Co
ciekawe, na wygląd murów miejskich wpływu nie miało jedno z najtragiczniejszych
trzęsień ziemi w Dubrowniku, które miało miejsce w roku 1667 i o którym mówi
się, że miało znaczący wpływ na spadek znaczenia miasta.
Informacje praktyczne
Spacer po murach miejskich
Dubrownika ma swoją cenę, turyści zaś nie są wcale bez racji narzekając, że nie
jest to cena mała. Do niedawna wizyta na murach kosztowała odpowiednio 90 i 30
kun, doniesienia medialne mówią jednak o tym, że w roku 2013 koszty wizytyjeszcze wzrosną. Począwszy od roku 2013 za kwestie związane z organizacją
zwiedzania odpowiedzialny będzie zresztą miasto Dubrownik, a nie, jak dotąd, Towarzystwo
Przyjaciół Zabytków Dubrownika, co również może mieć wpływ na wzrost kosztów zwiedzania.
Osoby, które w najbliższym czasie nie planują wizyty w Dubrowniku mogą wybrać się na wirtualny spacer po murach miejskich. Materiał został przygotowany po chorwacku i opowiada również o bramach i wieżach, którym autorka bloga poświęci w przyszłości odrębny wpis.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz