Euro trwa w najlepsze, a autorka
bloga w oczekiwaniu na mecz zaprasza na piłkarskie wakacje w Chorwacji. Kibice
spędzający wczasy w Zagrzebiu lub w Splicie zawsze mogą przecież znaleźć
godzinę albo dwie, aby zajrzeć na tamtejsze stadiony – Maksimir i Poljud.
Stadion Maksimir
Widzowie kupujący bilety na mecz
rozmieszczani są w czterech sektorach: istok, zapad, sjever i jug. Wszystkie
miejsca na stadionie są siedzące, a w najbliższej przyszłości planowane jest
zadaszenie części trybun. W sektorze
południowym (jug) zazwyczaj zasiadają kibice drużyn goszczących w Zagrzebiu
Poljud
Stadion Poljud |
Oficjalnie jest to Gradski
stadion u Poljudu, kibice i mieszkańcy Splitu kojarzą go jednak przede wszystkim
ze skróconej nazwy Poljud. Szukać powinniśmy go w północno-zachodniej części miasta
w dzielnicy o tej samej nazwie. Nie jest to zresztą stadion tak wiekowy, jak
Maksimir, wybudowano go bowiem w roku 1979, gdy Split przygotowywał się do organizacji
Igrzysk Śródziemnomorskich. Jest to zresztą
miejsce, które warto odwiedzić nie tylko po to, aby przekonać się, w jakich
warunkach gra Hajduk Split. Stadion jest bardzo interesujący również ze względu
na ciekawą architekturę, swoim kształtem przypomina bowiem morską muszle i
sprawia wrażenie obiektu, który znajduje się tu nie od nieco ponad trzydziestu
lat, ale od zawsze. Trudno dziwić się zatem, że sami kibice pieszczotliwie
nazywają go „pięknością z Poljudu” (Poljudska ljepotica). W momencie swojego
otwarcia stadion mógł pomieścić 50 tysięcy osób, rekord frekwencji padł zaś w
roku 1982, gdy na meczu z odwiecznym rywalem Hajduka – zagrzebskim klubem
Dinamu pojawiło się 65 tysięcy kibiców. Dziś (między innymi z uwagi na względy
bezpieczeństwa) na stadion może wejść 35 tysięcy osób. W zachodniej części
stadionu swoich piłkarzy dopinguje Torcida – jedna z najstarszych grup
kibicowskich w całej Europie.
Stadion jest znany nie tylko
kibicom piłki nożnej. W 1990 roku odbyły się na nim mistrzostwa Europy w
lekkiej atletyce, które utkwiły również w pamięci starszych kibiców tej
dyscypliny w Polsce, między innymi dzięki życiowemu sukcesowi Piotra
piekarskiego trzeciego w biegu na 800 metrów. Na stadionie w Splicie gościli
również piosenkarze oraz najbardziej znane reprezentacje piłkarskie Europy i
świata.
Autorka bloga ma nadzieję, że mistrzostwa będą niezapomniane i na zakończenie zaprasza do wysłuchania najpopularniejszej chyba piosenki chorwackich kibiców. Tegoroczny hymn na Euro jest oczywiście inny, ale nie zyskał jaj uznania.
Nered i Zaprešić Boys - Srce Vatreno
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz