Najbardziej
znanym zabytkiem Rovinja jest bez wątpienia kościół pod wezwaniem świętej
Eufemii, trafiając tu warto jednak wybrać się też na spacer po starym mieście.
Na pewno będzie to niezapomniane przeżycie zwłaszcza, jeśli lubimy miasta,
których historia zaczyna się jeszcze w starożytności.
Przystanek pierwszy – Łuk Babli (Bablijev luk)

Gdy
zadrzemy nieco głowę, z pewnością dostrzeżemy, że łuk jest co najmniej
niezwykły. W jego górnej części możemy podziwiać ludzką głowę, która – co charakterystyczne
– po zewnętrznej stronie łuku jest utrzymana w stylu tureckim, po zewnętrznej
zaś – weneckim. Łuk posiada też dwa herby rodziny Balbi oraz figurę weneckiego
lwa. Jeśli chcemy wejść na teren starego miasta, przejście przez łuk wydaje się
najlepszym rozwiązaniem.
Przystanek drugi – Ratusz (Pałac Miejski)
Niemal
natychmiast po przejściu przez łuk natrafimy na Pałac Miejski (Gradska palača),
który dziś pełni funkcję ratusza. Jego budowa została zainaugurowana na
początku czternastego wieku, pałac wielokrotnie był przy tym odnawiany,
dobudowywano też jego kolejne części. W jego podziemiach przez jakiś czas
znajdowało się nawet więzienie, na piętrze zaś do dziś możemy podziwiać wielką
salę ratuszową, mniejsze sale i archiwum miejskie.
Przystanek trzeci – renesansowe kamienice

Przystanek czwarty – Kościół pod wezwaniem świętego Krzyża
Kościół
jest niemożliwy do przeoczenia, znajduje się bowiem w pobliżu miejskiej Bramy
Świętego Krzyża. Wybudowano go pod koniec szesnastego wieku i, jeśli wierzyć
legendom, właśnie w tym miejscu, w którym dziś się znajduje, zatrzymał się
sarkofag z prochami świętej Eufemii. Kościół jest wyjątkowo urokliwy miedzy
innymi dlatego, że jest naprawdę nieduży.
Przystanek
piąty – Kościół i brama pod wezwaniem świętego Benedykta
Spacerując
wzdłuż Placu Pod Łukami (trg Pod lukovima) można dość szybko dostrzec pochodzący
z czternastego wieku kościół pod wezwaniem świętego Benedykta znajdujący się w
bezpośredniej bliskości jednej z trzech zachowanych do dziś bram miejskich poświęconej
zresztą temu samemu świętemu. Co ciekawe, uczestnictwo we mszy w tym kościele
możemy uznać za spory wyczyn, odbywa się ona bowiem zaledwie raz w roku – w dniu
jego patrona.
Jeśli opis nie jest wystarczający - zapraszam na spacer w wersji filmowej. Autor filmu - Boban Bojić
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz